Harald Seidel jest nowym dyrektorem generalnym DAF Trucks od 1 sierpnia tego roku. Pojawia się w czasie, gdy firma DAF ma się wyjątkowo dobrze. Seidel mógł otrzymać nagrodę International Truck of the Year za nowy XD niemal natychmiast po objęciu urzędu.

TEKST: ARJAN VELTHOVEN | ZDJĘCIA: KOOS GROENEWOLD

Harald Seidel (55 l.) zastąpił Harry'ego Woltersa na stanowisku dyrektora generalnego DAF Trucks 1 sierpnia tego roku. W firmie DAF pracuje od 21 lat, głównie na stanowiskach finansowych. Przez ostatnie pięć lat był już dyrektorem finansowym firmy DAF. Jego imię brzmi po niemiecku, ale według Seidela ten związek jest oddalony o pokolenia. Rodzice Seidela pochodzili z Amersfoort. Kołyska Haralda Seidela znajdowała się w Oss, w prowincji Brabancja.

To niezły punkt wyjścia. Jesteś jak Brabant, jak DAF Trucks!

„Moi rodzice pochodzili z Amersfoort i przenieśli się do Oss. Mój ojciec pracował w Zwanenberg Vleesfabrieken. Oss to miasto przemysłowe, więc ja też dorastałem w środowisku przemysłowym. Swoją drogą, skończyłem ekonometrię, więc z urodzenia jestem matematykiem. "

Jak oceniasz rok 2022 dla DAF Trucks?

„Okazało się, że to był fantastyczny rok. Wprowadziliśmy nowe pojazdy DAF, rekordową produkcję i rekordowe udziały w rynku, a także w tym roku ponownie zdobyliśmy nagrodę International Truck of the Year. Firma DAF radzi sobie niesamowicie dobrze. Czy może być lepiej? Zawsze jest miejsce na ulepszenia, ale to, co teraz widzimy, jest pierwszym odzwierciedleniem doskonałych produktów i usług, które mamy na rynku. I widzę ten sukces jako wynik prawdziwej, optymalnej pracy zespołowej. Nawiasem mówiąc, to naprawdę ma swoje znaczenie w sytuacji kryzysowej, jak np. brak chipa. Wtedy rozpadają się mury między działami i wszyscy wspólnie pracują nad znalezieniem rozwiązania. Nie przydarzy nam się, że klient nie dostanie swojego samochodu. Poza Europą notujemy 7400 sztuk mniej niż w 2021 r. (8800), ale dzieje się tak głównie dlatego, że rynek rosyjski spadł. 200 ciężarówek, które tam dostarczyliśmy w tym roku, pochodziło ze stycznia i lutego”.

Jak radzi sobie biznes w Rosji?

„To jest całkowity zastój. Nie dostarczamy już ciężarówek ani części, nasze biura są faktycznie zamknięte. Czy jeszcze kiedykolwiek będziemy pracować w Rosji? W tej chwili nic na ten temat nie można powiedzieć”.

Na jakim miejscu zakończy  firma DAF rok  2022  pod względem udziałów w rynku? Słyszę, jak mówisz o rekordach…

„Od początku roku, więc do teraz (tydzień 47 – redaktorzy TTM.nl) mamy udział w rynku w Europie na poziomie 17,4 procent, absolutny rekord. A w ciągnikach jest to 20,5 procent, nadal jesteśmy liderem rynku w Europie. I to z wielkością rynku od 275 000 do 295 000 samochodów ciężarowych. We wszystkich krajach europejskich zdobywamy udział w rynku, w Niemczech i Francji osiągamy rekordowe udziały w rynku”.

Ile ciężarówek obecnie produkuje firma DAF?

„Około 250 sztuk dziennie. Nigdy wcześniej firma DAF nie produkowała tak wielu ciężarówek dziennie. Czy osiągamy szczyt swoich możliwości? Może trochę więcej. Nie, nie powiem, gdzie jest nasza maksymalna wydajność. Ale zawsze jest miejsce na rozciąganie.

Mówiąc o niedoborze komponentów, jaka jest obecna sytuacja?

„Sytuacja w łańcuchu dostaw poprawiła się, ale nadal jest niewiarygodnie napięta. Wszyscy dostawcy musieli zwiększyć skalę po Covid i zawsze jest taki, który nie nadąża. Duże braki mamy już za sobą, ale kiedy produkuje się tak podobnie jak my, trzeba szukać kreatywnych rozwiązań. Tak, zaparkowaliśmy niedokończone ciężarówki na polu, ponieważ nie było części. Zrobiliśmy to tylko wtedy, gdy wiedzieliśmy, że część będzie tam w dającej się przewidzieć przyszłości. Wszystkie te ciężarówki, które kiedyś były zaparkowane, zostały już dostarczone”.

Ile jednostek NGD XF, XG i XG+ zostało już sprzedanych, a ile XD?

„Z modeli XF, XG i XG+ od samego początku sprzedaliśmy już ponad 60 000 sztuk. A z modelu XD kilka tysięcy, ale sprzedajemy go dopiero od września. Bez wyjątku ciężarówki są bardzo dobrze przyjmowane. XG i XG+ są naprawdę premium, XD oferuje tak dobrą widoczność, jak żadna inna ciężarówka w tej klasie. Czas dostawy? To trochę zależało od kraju i specyfikacji, ale generalnie powinieneś być w stanie kupić ciężarówkę DAF w drugim kwartale 2023. Trzeba jednak szybko zamawiać!”

Firma DAF dwukrotnie z rzędu zdobyła nagrodę International Truck of the Year. To wielkie wyróżnienie, ale jaki jest z tego praktyczny pożytek?

„Zdobycie nagrody ITOY oznacza niezależne potwierdzenie, pochodzące od najlepszych międzynarodowych mediów zajmujących się pojazdami użytkowymi, że Twoja ciężarówka jest najlepszą nową ciężarówką. Dealerzy mogą dzięki temu wiele zrobić dla swoich klientów. Dla nas ważne jest również wewnętrzne potwierdzenie jakości w firmie DAF. Bo tradycyjnie była skromną firmą, a nagrody są potwierdzeniem tego, co możemy osiągnąć dzięki naszym produktom i naszemu zespołowi. Powinniśmy być dumni. I tak, otrząsając się z tej skromności, stajemy się w tym coraz lepsi.

Kiedy wjechałem na teren fabryki, zobaczyłem nowy oddział ciężarówki elektrycznej. Czy jest już otwarty?

„Ten jest po prostu operacyjny, tak. Obecnie buduje ciężarówki testowe, które zaczną jeździć do klientów od stycznia. Od kwietnia/maja pierwsze ciężarówki będą produkowane na zamówienie. Podwozia i kabiny zostaną po prostu zbudowane z innymi ciężarówkami tutaj. W ramach montażu elektrycznej ciężarówki otrzymają silnik elektryczny, moduł sterujący i akumulatory. Świadomie zdecydowaliśmy się sami zbudować tę nową generację e-ciężarówek. Tym właśnie zajmujemy się w firmie DAF, budujemy ciężarówki. Możesz zobaczyć poprzednią generację, którą opracowaliśmy wspólnie z VDL, jako fazę rozruchu, jako eksplorację. Sprzedano dziesiątki modeli CF Electric. Dzięki tej hali montażowej możemy znacznie zwiększyć skalę. Możemy zbudować tysiące jednostek elektrycznego XD i XF”.

Niemal w tym samym czasie, co rozpoczęcie montażu elektrycznych ciężarówek, Komisja Europejska pilotuje normę Euro 7. Jak zapatruje się na to firma DAF?

„Zawsze mówiliśmy, że silnik spalinowy ma przyszłość. Jego rola jeszcze się nie skończyła. Ale jednocześnie zastanawiamy się, czy krok w kierunku Euro 7 jest właściwy. Od Euro 6 do Euro 7 można osiągnąć niewielki spadek emisji NOx i cząstek stałych, ale kosztuje to dużo pieniędzy.Uważamy, że bardziej efektywne dla jakości powietrza byłoby zastąpienie samochodów ciężarowych Euro 3, 4 i 5 przez ekologiczne ciężarówki Euro 6 najnowszej generacji. I tak, to prawda, że kilku producentów ciężarówek wyraziło taki pogląd. Jesteśmy w tym dość zgodni”.

W swojej karierze zajmowałeś wiele stanowisk związanych z finansami. Czy naprawdę lubisz liczby i czy to jest przewaga na nowym stanowisku?

„Zawsze szukam związku między liczbami a ludźmi, procesami biznesowymi. Dlatego nie jestem finansistą. Po studiach zacząłem pracować w doradztwie organizacyjnym, a to dlatego, że już wtedy wiedziałem, że liczby są efektem końcowym tego, co ludzie tworzą jako zespół. Na przykład w DAF zawsze lubiłem pracować z różnymi działami. Jak możemy współpracować, aby osiągnąć dobry wynik, ale także, aby klient był zadowolony i proces biznesowy był dobry. Podoba mi się to, daje mi energię. Przy okazji zaplecze finansowe jest zaletą. Kierujemy się również innymi KPI niż tylko zysk, ale fakt, że szybko pojmujesz liczby, jest zdecydowanie zaletą, gdy jesteś w tej sytuacji”.

Co widzisz w związku z obecnym globalnym kryzysem na rynkach, na których działa firma DAF?

„Już wcześniej borykaliśmy się z wysokimi kosztami surowców, do których teraz doliczamy wysokie koszty energii i personelu. Będzie więc większa presja kosztowa. Na rynku panuje niepewność, także w przyszłym roku będzie. Widać też, że zapotrzebowanie na transport nie spada. Właściciele flot dłużej trzymali się ciężarówek z powodu Covid, teraz będą odnawiać lub rozszerzać floty. Jest większy popyt niż możemy wyprodukować. Więc tak, jest niepewność, ale obecnie jesteśmy bardzo zadowoleni z rynku transportowego. Jak świat będzie wyglądał w przyszłym roku, nie jest jednak jasne dla wszystkich."

Pewnego dnia na LinkedIn zamieściłeś post o pracy zespołowej z dołączonym tekstem biblijnym. Czy Biblia jest inspiracją?

„Ci, którzy śledzą mnie na LinkedIn, wiedzą, że często używam aforyzmów. „Dwóch jest lepszych niż jeden, ponieważ mogą sobie nawzajem pomóc w osiągnięciu sukcesu”, ten pochodzi z Księgi Jezusa Syracha, księgi mądrości sprzed tysięcy lat. Odnosi się również do wspólnej pracy, do pracy zespołowej. Uważam za piękne i inspirujące, że takie stare powiedzenie nadal obowiązuje”.

Co przyniesie rok 2023 DAF Trucks?

„Chcemy rozszerzyć naszą pozycję rynkową. Do 18 procent w segmencie samochodów ciężarowych o dużej ładowności i 11 procent w segmencie pojazdów o średniej ładowności. W budownictwie możemy rozwijać się dzięki naszym nowym ciężarówkom. Elektryczny montaż ciężarówek naprawdę ruszy w następnej kolejności, co jest ważnym kamieniem milowym. A także bardzo ważne: kontynuacja otwartej kultury w firmie DAF. Staram się to robić sam, nie tylko siedząc za biurkiem, ale także dołączając do zespołów. Buty robocze w fabryce i do niej. I mam raz w tygodniu obiad w firmowej stołówce. Wiele się z tego uczę”.

Twoi poprzednicy byli prezesami DAF Trucks i wszyscy odeszli do Paccar w USA. Jakie są twoje ambicje?

„Ha, właśnie od czterech miesięcy jestem prezesem-dyrektorem! Moją ambicją w nadchodzących latach jest służenie DAF Trucks, klientom i naszym pracownikom oraz wspólne osiąganie świetnych wyników. Pomaganie pracownikom w doskonaleniu się i robieniu wielkich postępów w innowacjach. Do tej pory każdą pracę, którą wykonywałem, wykonywałem, ponieważ to lubiłem. Nigdy nie patrzyłem zbyt daleko w przyszłość. Nie wybiegaj zbyt daleko w swoim życiu, masz tylko dzień dzisiejszy.

Czy zatem kończymy powiedzeniem?

„Tak, rzeczywiście. Pozwólcie, że wyrażę to właściwie: Wczoraj jest historią. Jutro jest tajemnicą. Dzisiaj jest darem. Dlatego nazywamy to teraźniejszością”.