Truck i Transport     Redakcja.tit@gmail.com

DAF nie zwalnia. Zaledwie we wrześniu pokazał gamę dystrybucyjną XD, która dostała w Hanowerze Truck of the Year, a już wprowadza kilka nowych wersji samochodów. Prezentacja nowości była połączona z demonstracją nowych zabudów Meiller Kipper, w tym Trigenius, o czym piszemy osobno.

Ponieważ wprowadzone w 2021 roku ciągniki nowej generacji XG, pierwsze wykorzystały nowe przepisy o wielkości ciężarówek, było oczywiste, że kolejna rodzina czyli dystrybucyjne XD, też skorzystają z gamy nowych, większych i lepszych kabin.

Teraz zaś  DAF wprowadza dwie nowe wersje samochodów XF (dwa lata temu XF był ciągnikiem dalekodystansowym uzupełniającym topowego XG) oraz równolegle z gamą XD, nowe samochody nazywane z amerykańska Vocational. To w praktyce   dwa samochody  budowlano-terenowe XDC i XFC oraz pojazdy ze wzmocnionym przednim  podwoziem, wyróżniające się wizualnie nowym   mocniejszym zderzakiem.

Trzeba najpierw przypomnieć czym różni się DAF XD od XF. Wizualnie jedyna różnica to wysokość, najłatwiej rozpoznawalna przez brak jednego paska na grillu w przypadku XD. W środku XD ma tylko silnik MX11,  inny, wyższy tunel silnika, inne stopnie i ich osłony. Może też mieć, zależnie od kabiny, łózko albo trzeci  fotel.

W pokazanej dwa lata temu wersji na dalekie trasy XF miał tylko jedną kabinę z Super High Roof. Teraz dostał dwie mniejsze czyli Day Cab i Sleeper Cab. O ile tunel w każdym XF ma wysokość 175 mm, to już wysokość stojąca na tunelu będzie zależna od dachu. Podobnie jak odległość między podłogą a dachem. Tu różnica wynosi od 158 do 198 cm.

XF ma obecnie albo silniki MX13 o mocy 315 do 390kW, albo MX11 270- 330 kW.

Pytanie, jakie są różnice między XD a XF, ma teraz dodatkową odpowiedź. Bo o ile fotele, kierownica są identyczne, to spora różnica wysokości tuneli wpływa mocno na odczucia przestronności w środku kabiny. I są jeszcze ciekawostki, np. XF w małej kabinie może mieć lodówkę!

Większość kierowców wsiadających do XD potwierdzi, że wnętrze jest bardzo podobne do tego z XF albo XG. Jeśli jednak nie zostaniemy poinstruowani przed wsiadaniem, możemy mieć problem z wyjaśnieniem, dlaczego widoczność bezpośrednia w XD jest tak dobra, skoro siedzimy niżej niż w  XF. Jedną z tajemnic jest zastosowanie  lekko zmodyfikowanego kokpitu, a konkretnie przedniej krawędzi deski rozdzielczej. O ile XF ma prosty wielki stolik, o tyle XD dostał tzw. Vision czyli delikatnie przyciętą krawędź  deski od strony szyby, umożliwiającą obserwację otoczenia kabiny, mimo niskiej pozycji.

Przejdźmy jednak do głównej nowości prezentacji czyli modeli XDC oraz XFC przeznaczonych głównie dla sektora budowlanego, ale i komunalnego. To jest początek nowej rodziny terenowej, bo niebawem dojdą wieloosiowe ciężkie pojazdy do wszelkich wymagających zastosowań.

Główne cechy tych samochodów XDC i XFC to wysoka ładowność, solidność i wytrzymałość,  ale i zarazem znacznie podniesiony komfort pracy. Czym więc XD Construction odróżnia się od klasycznego dystrybucyjnego XD? Patrząc z zewnątrz;  szarymi lusterkami, czarnymi listwami grilla, stalowym 3 częściowym  zderzakiem (3mm) pokrytym plastikowymi osłonami, płytą  ochronną chłodnicy, światłami przeciwmgielnymi  LED, opcjonalnym stopniem elastycznym na dole, a także szarymi nadkolami.

Obydwie wersje budowlane mają większy prześwit od swoich drogowych kuzynów, wynoszący od 33 do 39 cm, zależnie od kół. Wywrotki mogą mieć  osie przednie 8 lub 9 ton,  nie mają zapobiegającego wjazdowi innego samochodu pod spód urządzenia FUP, wyposażone są albo w 3 albo w 4 stopnie wejściowe. Zarówno XDC jak XFC mogą mieć opcjonalnie tylne okno w kabinie, ale i okno boczne, tam gdzie większość kabin ma za drzwiami tylko dekoracyjną zaślepkę. XDC ma niespotkany w tym segmencie wysuwany stolik z kokpitu , ma też przygotowanie elektryczne dla 6 przełączników, w zabudowach np. komunalnych często ważne. Przygotowanie nowej wywrotki opartej na nowej rodzinie kabin ma szereg następstw. Jednym  z nich jest np. to, że kierowca ma dostęp  do dźwigni zaworu wywrotki ulokowanej przy lewym biodrze, także przy zamkniętych drzwiach kabiny. Taki drobiazg.

Ponieważ gama budowlana i terenowa , nawet jeśli pokazana  obecnie przez lżejszych przedstawicieli, oznacza cięższe, specjalistyczne konstrukcje, producent zapowiada że nie zapomni o tych przewoźnikach,  którzy potrzebują samochodów do częściowego użytkowania terenowego. To jakby trzecia, osobna nowość z Eindhoven. Samochody z tzw. wzmocnionym przednim  zawieszeniem. To generalnie modele oparte na XD i XF, ale niższe od wcześniej omówionych wywrotek XDC. Owszem, auto ma ten sam zderzak stalowy co XDC, ma płytę chroniącą chłodnicę, ale  jest niższe, więc musi mieć FUP pod kabiną. I wysokość jazdy jak taka jak  w każdym XD alb XF. Z zewnątrz widać to najczęściej po tylko jednym stopniu wejściowym.

XF w wersji ze wmocnionym przednim zawieszeniem.

Wzmocnione wersje są dostępne dla XD i XF w wersjach i dystrybucyjnych i komunalnych a generalnie przeznaczone są do miasta, choć z pewnymi dodatkowymi możliwościami jezdnymi. Mogą to być np. hakowce czy zamiatarki.

Początek strony