Norbert Kiss zamienił pole position na zwycięstwo w pierwszym wyścigu weekendu organizowanym przez Goodyear FIA European Truck Racing Championship. To była zacięta walka, ponieważ światła zmieniły kolor na zielony w pierwszym zakręcie, ale Kiss dobrze się zregenerował, aby uczynić z niego podręcznikowe światła do zwycięstwa.
Popełniając mały błąd na starcie, Kiss znalazł się pod presją startującego z drugiego miejsca Jochena Hahna. Niemiec obrał wewnętrzny tor, ale Kiss zdołał utrzymać pozycję, trzymając się po zewnętrznej. Dramaturgia za plecami pary sprawiła, że rywalizowali o zwycięstwo w klasyfikacji generalnej, ale umiejętności Kissa z jego ciężarówką MAN dały mu siedmiosekundową przewagę, zanim zobaczyli flagę w szachownicę.
Jamie Anderson miał szybki start, chciał nadrobić kilka pozycji i walczyć o podium w klasyfikacji generalnej, ale błąd hamowania sprawił, że splątał się z Sachą Lenzem, który w tym czasie był trzeci. Anderson wypchnął Lenza szeroko i poza tor, tracąc punkt hamowania, co pozwoliło Antonio Albacete wyprzedzić parę i zająć trzecie miejsce w stawce. Na szczęście tylko kosmetyczne uszkodzenia zostały wyrządzone ciężarówkom #3 i #33, bez dalszych działań wymaganych do incydentu startowego.
Kierowcą, który został ukarany za swój start był André Kursim, a po wyścigu Erwin Kleinnagelvoort. Na początku wyścigu zauważono, że para przekroczyła prędkość, a prędkość maksymalna ciężarówek została ograniczona do 160 km/h. Zgodnie z przepisami kierowcy mają nieco ponad dwie sekundy na powrót poniżej 160 km/h, jeśli przekroczą prędkość, zanim poniosą karę. Obaj otrzymali dziesięciosekundową karę, która została dodana do ich czasów pod koniec wyścigu.
Albacete spokojnie utrzymał się na trzecim miejscu, ponieważ Lenz i Anderson próbowali odrobić stracony czas, ale zabrakło im okrążeń, zanim zdołali zmniejszyć stratę. Duet zajął odpowiednio czwarte i piąte miejsce.
Steffi Halm i Lukas Hahn utrzymali bój aż do flagi w szachownicę, przekraczając linię mety w odstępie zaledwie ośmiu dziesiątych. To była walka o pole position, ale dzięki karze Kursima awansowali na szóste i siódme miejsce. Szóste miejsce Kursima sprawiło, że jego kara zrzuciła go na ósme miejsce, co dało mu odwrócenie pole position na następny poranek.
Lukas Hahn był w swojej własnej lidze w Pucharze Promotora i odniósł kolejne zwycięstwo w swojej klasie przed grupą pościgową. Lider mistrzostw José Eduardo Rodrigues chciał wywrzeć presję na Niemcu, ale podejrzenie awarii technicznej spowodowało, że wycofał się z wyścigu na 7 okrążeniu.
Strata punktów dla Rodriguesa trafiła prosto w ręce Steffena Faasa, który przez cały wyścig bronił się przed Kleinnagelvoortem i Clemensem Heckerem, aby obronić trzecie miejsce na podium Pucharu Promotora.
Kleinnagelvoort zajął trzecie miejsce w Pucharze Promotora, dziesiąte w klasyfikacji generalnej, ale jego dziesięciosekundowa kara sprawiła, że musiał oddać ten wynik Heckerowi.
Mark Taylor chciał mieć kolejny dobry wynik, ale błąd sprawił, że zboczył z toru i wypadł z rytmu, z powodu walki. Luis Recuenco finiszował za nim na 13 miejscu, starając się znaleźć dobre tempo w wyścigu 1.
John Newell dołączył do Rodriguesa na liście rezygnujących z powodu awarii przedniego zawieszenia, która spowodowała, że wycofał się do boksów.
Norbert Kiss podtrzymał swój rekord przeliczania pole position na zwycięstwa w wyścigach, zdobywając trzecie miejsce na Nürburgring w ten weekend.
W zupełnie odwrotnych warunkach niż w porannym wyścigu, pole startowe ustawiło się pod słońcem na wyścig 3. Kiss ponownie zdobył pole position, ale Sascha Lenz, startujący obok niego na drugim miejscu, miał oczy zwrócone na pierwsze zwycięstwo w sezonie.
W tym sezonie tylko Sascha Lenz ( nr 3) i Jochen Hahn (2) nawiązują walke z liderem mistrzostw FIA ETRC.
To był dramatyczny przejazd do zakrętu nr 1, z Lenzem i Kissem koło w koło, gdy przechodzili przez pierwszy zakręt. Biorąc zewnętrzną linię, aby znaleźć się po wewnętrznej do zmiany w zakręcie nr 2, wyglądało na to, że Niemiec wyprzedził panującego mistrza i zdegraduje go z prowadzenia, ale odważny ruch Kissa sprawił, że para uciekła z toru.
Zarówno Lenz, jak i Kiss kontynuowali jazdę, ale nie minęło dużo czasu, zanim wrócili na czoło stawki, rozciągając przewagę nad Hiszpanem Antonio Albacete, aby zdobyć kolejne wspólne podium, Kiss finiszował siedem sekund przed Lenzem.
Gdy Jochen Hahn został zaboksowany przez Steffi Halm i Jamiego Andersona na początku wyścigu, Albacete nie miał presji, ponieważ ścigał się na wygodnym trzecim miejscu, trzy sekundy za Lenzem, cztery przed Hahnem.
Po dramatycznym starcie wyścig się uspokoił. Poza podium Halm pokazała świetną prędkość i tempo w swoim IVECO S-Way, zapewniając sobie kolejne piąte miejsce za Hahnem.
Było to kolejne zwycięstwo w Pucharze Promotora dla Lukasa Hahna, który po raz kolejny powrócił na najwyższy stopień podium klasy przed własną publicznością. Gdy pole zaczęło się rozprzestrzeniać wokół toru Nürburgring, znalazł się wygodnie między Halmem a André Kursimem, aby zająć szóste miejsce w klasyfikacji generalnej i drugi rząd przed jutrzejszym odwróconym polem startowym w wyścigu 4.
Kursim ustawi się obok Andersona na drugim miejscu w jutrzejszym polu, którego ósme miejsce daje mu ostatnie pole position w weekend Int. ADAC Truck Grand Prix.
José Eduardo Rodrigues odrobił część punktów, które Steffen Faas odzyskał od niego w ten weekend, zajmując drugie miejsce w Pucharze Promotora, dziewiąte w klasyfikacji generalnej. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił inny zdobywca podium Promoter's Cup, Mark Taylor.
Faasowi zabrakło miejsca na kolejnym podium w klasie w ten weekend, tracąc 0,7 sekundy do Taylora, gdy spadła flaga w szachownicę. Clemens Hecker i John Newell byli za nim jako dwaj ostatni finiszujący wyścig.
Luis Recuenco i Erwin Kleinnagelvoort musieli wycofać się z wyścigu z powodu problemów z kierowaniem i po obróceniu się na początku wyścigu.
W niedzielę w głównym biegu Norbert Kiss podtrzymał swój rekord przeliczania pole position na zwycięstwa w wyścigach, zdobywając trzecie pierwsze miejsce na Nürburgring w ten weekend.
To był dramatyczny przejazd do zakrętu nr 1, z Lenzem i Kissem koło w koło, gdy przechodzili przez pierwszy zakręt. Biorąc zewnętrzny tor, aby znaleźć się po wewnętrznej do zmiany w zakręcie nr 2, wyglądało na to, że Niemiec wyprzedził panującego mistrza i zdegraduje go z prowadzenia, ale odważny ruch Kissa sprawił, że para uciekła z toru.
Zarówno Lenz, jak i Kiss kontynuowali jazdę, ale nie minęło dużo czasu, zanim wrócili na czoło stawki, rozciągając przewagę nad Hiszpanem Antonio Albacete, aby zdobyć kolejne wspólne podium, Kiss finiszował siedem sekund przed Lenzem.
Gdy Jochen Hahn został zablokowany przez Steffi Halm i Jamiego Andersona na początku wyścigu, Albacete nie miał presji, ponieważ ścigał się na wygodnym trzecim miejscu, trzy sekundy za Lenzem, cztery przed Hahnem.
Po dramatycznym starcie wyścig się uspokoił. Poza podium Halm pokazała świetną prędkość i tempo w swoim IVECO S-Way, zapewniając sobie kolejne piąte miejsce za Hahnem.
Było to kolejne zwycięstwo w Pucharze Promotora dla Lukasa Hahna, który po raz kolejny powrócił na najwyższy stopień podium klasy przed własną publicznością.
José Eduardo Rodrigues odrobił część punktów, które Steffen Faas odzyskał od niego w ten weekend, zajmując drugie miejsce w Pucharze Promotora, dziewiąte w klasyfikacji generalnej. Pierwszą dziesiątkę uzupełnił inny zdobywca podium Promoter's Cup, Mark Taylor.
Dziwna kolejność ? Bo po starcie w odwróconej kolejności. A Hahn i Kiss już szykują się do ataku.
Luis Recuenco i Erwin Kleinnagelvoort musieli wycofać się z wyścigu z powodu problemów z kierowaniem i po obróceniu się na początku wyścigu.
Częsty obrazek na Nurburgu : Kiss przed Hahnem i Albacete.
Podsumowanie weekendu na Nurburgringu jest proste, bo Kiss wygrał aż trzy razy i zebrał 59 punktów! Zatem powiększył przewagę nad rywalami. Lenz był lepszy od Hahna bo wypracował 41 punktów, gdy Hahn tylko 35.
Po 4 eliminacjach prowadzi Węgier Norbert Kiss z 209 punktami czyli z dość bezpieczną przewagą. Mało prawdopodobne by przez przerwę wakacyjną któryś z kolejnych rywali przygotował taką poprawkę pojazdu. która umożliwiłaby atak i odrobienie strat. Hahn ma 155 pkt., Lenz 144, a Albacete 131. Skoro pierwsze miejsce wydaje się klarowne, to na pewno będzie ostry bój o tytuł wicemistrza Europy. Tym bardziej że wchodzi w grę rywalizacja zespołów i marek Iveco oraz MAN.
Sponsorami wyścigów są Iveco i Ford Trucks, dlatego ich ciągniki rozpoczynają okrążenia formujące, a potem stoją w padocku.
Przed nami wyścigi w Moście (26-27 sierpnia) a potem 3 kolejne eliminacje.
Fot. Richard Kienberger