W czasie 6 eliminacji wyścigów ciężarówek największym pechowcem był Luis Recuenco, którego Iveco zapaliło się na trasie. A losy mistrzostwa FIA ETRC nadal nie są jasne.
Ponieważ była to ostatnia okazja by zmniejszyć przewagę do prowadzącego w klasyfikacji Węgra Norberta Kissa, konkurenci zabrali się do roboty. I pierwszy wyścig sobotni wygrał Jochen Hahn zgarniając 20 punktów. Jednak sukces był chwilowy i spowodowany awarią turbosprężarki w MAN-ie Kissa. Drugi wyścig wygrał już Kiss, trzeci też i czwarty również. Ostatecznie Hahn uzbierał 48 punktów ale Kiss 40, więc przewaga Węgra zmniejszyła się tylko do 70 punktów.
Teoretycznie wszystko jest możliwe bo w czasie dwóch ostatnich eliminacji można zarobić aż 120 punktów, ale to teoria, bo zawodnik taki jak Kiss może przegrać raz albo dwa razy, ale nie 8 razy.
Po 6 eliminacjach prowadzi Kiss mający 306 pkt przed Hahnem 236 pkt i Lenzem 209 pkt.
Antonio Albacete nie jest w stanie pokonać Lenza, a w dodatku za jego plecami ostro poczyna sobie Andre Kursim, który wyprzedził Steffie Halm.
Losy tytułu rozstrzygną się w Le Mans, ale czeka nas potężna walka o tytuł wicemistrza Europy. A ten wyjaśni się zapewne dopiero w Jarama.