Poszło zgodnie z oczekiwaniami; Norbi Kiss zdecydowanie dołożył konkurentom w szóstej eliminacji mistrzostw Europy na torze Jarama koło Madrytu.
Od pierwszego treningu był piekielnie szybki, nawet jego sympatycy zastanawiają się jak to robi...I Łatwo wygrał pierwszy bieg zgarniając 20 cennych punktów, a jego rywale, bijąc się między sobą, tym samym ograniczali możliwości rywalizowania z prowadzącym w klasyfikacji Węgrem. W każdej dziedzinie sportu ważne są motywacje. S. Lenz ciągle próbuje dogonić Kissa i czuł że w Hiszpanii będzie ostatnia szansa na taki krok. J. Hahn jest mistrzem Europy, więc ma obowiązek obrony tytułu, a ponadto ten sezon wypada mu słabo, więc na koniec chciałby podreperować i punkty i wizerunek. No i A. Albacete który jechał u siebie przed swoimi fanami. No a A. Lacko? Zapowiadał twardą walkę bo jego Buggyra trochę bardziej niż inne zespoły potrzebuje sukcesu.
Przez ten tłok wśród polujących na miejsce na podium, żaden nie może być zadowolony z pierwszego dnia w Madrycie. W obydwu sobotnich biegach Albacete i Hahn jeździli przyklejeni do siebie, ale sięgając po umiarkowane zdobycze punktowe.
Częsty widok - Kiss przed Lenzem i Albacete.
No ale w niedzielę popadało. Najpierw tor zalali ropą zawodnicy startujący w lokalnych mistrzostwach, potem ulewa odsunęła start do trzeciego biegu ETRC. Mimo śliskiego toru i startu pod ”żółtą flagą’, Norbert Kiss i tak wygrał, co potwierdza jego dominację w tym roku. Prawdziwy bój toczył się między Albacete i Lacko, odrobinę lepszy był Hiszpan. Natomiast bój o czwarte miejsce (za 12 pkt.) wygrał Hahn na Iveco, przed jakby nazbyt spokojnie jeżdżącym Lenzem.
W efekcie Kiss uzbierał aż 53 punkty, miejscowy Albacete 37, a Lacko i Lenz po 33.
Zobaczmy na punktację po 6 eliminacjach; prowadzi N. Kiss z 228 punktami przed S.Lenzem 182, A. Lacko 179 i A. Albacete 147 pkt. Mistrz Hahn jest piąty ze 131 punktami.
Lacko nie miał czasu wymienić uszkodzonej szyby.
Co może się wydarzyć w Misano? Teoretycznie lider może się pochorować a Lenz zdobyć maksymalna pulę czyli 60 pkt. i zdobyć laury. Nie widzę bookmachera obstawiającego taki wynik bo trójka zawziętych, motywowanych kierowców nigdy by nie pozwoliła na taki obrót spraw. Natomiast ja obstawiam że Lacko przypuści atak i ma wielkie szanse na wicemistrza Europy. Losy czwartego miejsca w mistrzostwach nie są już tak ekscytujące, więc Hahn nie będzie ryzykował zbyt ostrego ataku na Albacete.
Prędzej spodziewam się szaleńczych prób z tyłu stawki, gdzie np A. Kursim jest o włos za S. Halm i ma szanse poprawić się o jedno miejsce.
Szczęśliwy Teo Calvet - został niedawno mistrzem Francji, a teraz wygrał swój pierwszy wyścig ETRC.
Brałbym także pod uwagę że zawodnicy zespołu Iveco Bullen mogą rzutem na taśmę postarać się przegonić zespół Buggyry. To się okaże 16-go października.