Najtrudniejszy terenowy rajd świata zakończył się w Ammanie, bez zaskakujących zmian w klasyfikacjach poszczególnych kategorii. Dla Polaków była to udana impreza.
W klasie pojazdów SSV ( lekkich modyfikowanych) rajd wygrał 18 letni Eryk Goczał z zespołu Energylandia, przed Litwinem Baciuska i Markiem Goczałem.
Wśród samochodów po raz kolejny wygrał Katarczyk Nasser Al-Attiyah na Toyocie, przed Sebastianem Loebem. Kuba Przygoński niestety spadł w końcówce na 18 miejsce.
W najbardziej nas interesującej kategorii ciężarówek wygrał Holender Janus van Kasteren na Iveco ( z polskim mechanikiem Darkiem Rodewaldem), przed Czechem Martinem Macikiem, także na Iveco oraz Martinem van den Brinkiem na Iveco. Szerzej o drugiej części rajdu piszemy osobno