Zupełnie nowy model, dostępny także z napędem w 100% elektrycznym i zasięgiem do 460 km, oferuje liczne możliwości adaptacji do specyficznych potrzeb firm z różnych branż.
Nowy Interstar wyjeżdża na drogi! Także w wersji w pełni elektrycznej (Interstar-e). W praktyce w styczniu lub w lutym. Ciekawe, że w Polsce Interstar pojawia się po długiej przerwie, w czasie której Nissan nie miał u nas dużego vana.
Z racji bardzo bliskiego pokrewieństwa z modelem już produkowanym w Batilly, sojusz Renault-Nissan, nie musi udawać że to pojazd zupełnie nieznany.
W czasie prezentacji w Katalonii mogliśmy jeździć zarówno wersja wysokoprężna 150 KM, jak i elektrykiem. Naturalnie elektrykiem jeździ się wygodniej z racji cichszej pracy, mniejszych wibracji oraz niskiego środka ciężkości.
Nissan Interstar nowej generacji to pojazd zaprojektowany z myślą o spełnieniu najwyższych standardów, jakie stawia się przed dużymi, światowej klasy vanami. Uwzględnia nie tylko oczekiwania użytkowników w zakresie wydajności i funkcjonalności, lecz także wpisuje się w politykę redukcji emisji i dbałości o czystsze powietrze w aglomeracjach miejskich. Jak wszystkie pojazdy dostawcze marki Nissan, Interstar nowej generacji objęty jest standardową 5-letnią gwarancją lub do przebiegu 160 000 km. W przypadku wersji Interstar-e gwarancja obejmuje również pojemność akumulatora trakcyjnego przez okres aż 8 lat.
Nowy Nissan Interstar jest pierwszym w historii marki w pełni elektrycznym dużym vanem, uzupełniającym gamę lekkich samochodów dostawczych japońskiej marki dotychczas dostępnych z ekonomicznymi silnikami wysokoprężnymi.
Premiera pojazdu jest ważnym krokiem na drodze Nissana do elektryfikacji wszystkich modeli w segmencie samochodów dostawczych do 2027 roku. Zespół napędowy wersji w 100% elektrycznej może być zasilany akumulatorem o pojemności 40 kWh – co określa się czasem jako wersje budżetowa , głównie w obrębie miasta – lub 87 kWh, przewidzianym na dalsze trasy. Ładowanie większego akumulatora prądem stałym (DC) z mocą 130 kW przez 30 minut umożliwia uzupełnienie energii pozwalającej na pokonanie ok. 250 kilometrów. Obie wersje akumulatorowe są sprzedawane ze standardową ładowarką pokładową prądu przemiennego AC: o mocy 11 kW, choć w Polsce 22 kW. Planowana do wprowadzenia na rynek w późniejszym terminie wersja czterotonowa ma ładowność 1,6 tony.
Interstar jest dostępny także z oszczędnymi jednostkami wysokoprężnymi w kilku wariantach. Silnik M920, znany już z innych modeli Nissana, w vanie Interstar rozwija do 170 KM mocy i 380 Nm momentu obrotowego. W zmodernizowanym silniku Diesla zużycie paliwa obniżono o 1,5 l/100 km, do zaledwie 7,4 l/100 km, co pozwala na dalsze podróże bez wymuszonych przystanków i rzadsze wizyty na stacjach paliw. Klienci mają do wyboru sześciobiegową manualną skrzynię biegów lub nową, charakteryzującą się wysoką kulturą pracy dziewięciobiegową przekładnię automatyczną.
Nowy Interstar kontynuuje tradycje popularnej linii modelowej, ale jest jeszcze przestronniejszy i bardziej uniwersalny niż jego poprzednicy. Dzięki wydłużeniu strefy ładunkowej nawet do 3855 mm (w zależności od rozstawu osi) oraz najszerszym w tej klasie bocznym drzwiom (1312 mm), załadowanie największego vana Nissana jest teraz łatwiejsze niż kiedykolwiek. Kubatura przestrzeni ładunkowej nowego modelu wynosi od 10,8 m3 w wersji L2H2 do aż 14,8 m3 w wersji L3H3. Podwozia ze skrzynią zabiorą do 22 m 3. Gdyby to nie wystarczyło, dodatkowy towar można załadować do przyczepy o masie całkowitej do 2500 kilogramów.
Ładowność samego pojazdu jest naprawdę konkurencyjna. Czterotonowy furgon z silnikiem spalinowym przewiezie do 1925 kg ładunku, a w przypadku napędu elektrycznego – do 1625 kg. Z kolei ładowność vana o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 t wynosi maksymalnie 1447 kg (wersja spalinowa) i 1197 kg (wersja EV).
Nowy furgon ma wyróżniające się w swojej klasie parametry aerodynamiczne, ze współczynnikiem SCx obniżonym o 20% w stosunku do poprzedniej generacji. Przekłada się to na niższe zużycie paliwa lub energii elektrycznej oraz maksymalizację zasięgu i efektywności eksploatacji w firmie.
Nowy Interstar będzie dostępny – w zależności do rynku – z wieloma wariantami fabrycznej zabudowy, w tym jako wywrotka do przewozu materiałów luzem, otwarta platforma z opuszczanymi burtami i łatwym dostępem do ładunku oraz z maksymalnie obszernym nadwoziem kontenerowym. Furgon występuje natomiast w dwóch długościach i wysokościach nadwozia, z dopuszczalną masą całkowitą 3,5 t lub 4 t i z oboma typami napędów.
W nowym vanie poprawiono także zwrotność – w zależności od wersji średnica zawracania jest mniejsza nawet o 1,2 m w porównaniu z modelami poprzednich generacji. Dzięki temu przemieszczanie się wąskimi ulicami miasta jest łatwiejsze, bez uszczerbku dla ładowności i pojemności pojazdu. Nasze jazdy po Katalonii całkowicie potwierdziły doskonałą zwrotność Interstara.
Interstar w nowej odsłonie zapewnia kierowcy wyjątkowy komfort dzięki całkowicie przeprojektowanej, przestronnej i nowoczesnej kabinie. Można korzystać z nowoczesnych technologii jak na przykład Apple CarPlay czy Android Auto.
Najnowszy dostawczy model Nissana jest wyposażony w najlepsze rozwiązania z zakresu bezpieczeństwa dostępne w samochodach tej marki. Dzięki takim funkcjom, jak system automatycznego hamowania awaryjnego, elektroniczny system stabilizacji toru jazdy VDC, asystent pasa ruchu czy rozpoznawanie znaków drogowych oraz dzięki wielu innym dodatkowym systemom bezpieczeństwa, które po raz pierwszy trafiły do modelu Interstar, kierowca może pewniej poruszać się po drodze.
Kolejnym ciekawym rozwiązaniem w nowym Nissanie Interstar jest innowacyjny układ hamulcowy zintegrowany w jednym module („1box”). Elektronicznie sterowany układ hydrauliczny jest lżejszy oraz zapewnia skuteczniejsze hamowanie z jednakową charakterystyką niezależnie od obciążenia pojazdu ładunkiem. W wersji elektrycznej zastosowano również system hamowania rekuperacyjnego, który umożliwia odzyskiwanie energii w trakcie zmniejszania prędkości.
Walory modelu Interstar pod względem bezpieczeństwa zostały potwierdzone w testach EuroNCAP, w których uzyskał on imponującą ocenę „Platinum”.
Wprowadzenie nowoczesnego dużego furgonu na polski rynek niesie dla Nissana szanse na wykrojenie z rosnącego furgonowego tortu, przyzwoitego kawałka. Jednak wyzwaniem jest fakt, że za import odpowiada teraz Astara. Która od niedawna uczy się polskich klientów.
Gdy ogłoszono wiosną nadejście Interstara, pojawiły się komentarze, że na niektórych rynkach Nissan może być tańszy od francuskiego brata. Czy faktycznie? Nissan oficjalnie przyznaje że w tym segmencie kluczowe są dwa elementy, wszechstronność pojazdu oraz cena, rozumiana głównie przez pryzmat kosztów TCO. Skoro zaś Astara zakłada że na razie ponad 90 procent sprzedażv ma dotyczyć diesli, pozostaje czekać do grudnia na ogłoszenie cennika.