Małopolanie (i nie tylko) nadal nie mogą przejechać normalnie drogą nr 7 w tym województwie bo „eska” urywa się na granicy regionu.
Ten zły czas się skończy bo GDDKiA ogłosiła przetarg na projekt i budowę odcinka drogi ekspresowej S7 pomiędzy węzłami Miechów i Szczepanowice. Jest to ostatni planowany odcinek S7 na terenie Małopolski.
Do zadań wykonawcy będzie należało: zaprojektowanie i wybudowanie dwujezdniowej drogi o długości ok. 5,3 km od węzła Miechów (bez węzła) do węzła Szczepanowice (bez węzła) wraz z obiektami inżynierskimi, towarzyszącą infrastrukturą i urządzeniami bezpieczeństwa ruchu,
W ciągu drogi ekspresowej powstanie pięć wiaduktów, w tym jeden z nich będzie pełnił również funkcję przejścia dla zwierząt.
Prace mają być ukończone w terminie nie dłuższym niż 39 miesięcy od daty zawarcia umowy.
Odcinek S7 Miechów - Szczepanowice jest najkrótszą częścią 55,6-kilometrowej trasy S7, która została podzielona na 4 odcinki realizacyjne. Zakończenie prac na pierwszym z nich przewidziano na rok 2021.Cała S7 w Małopolsce będzie gotowa w roku 2024.